lut 17 2015

Gdy rodzice odmówią zakupu samochodu...


Komentarze: 0

Będąc młodym człowiekiem, który właśnie opuścił Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego po pomyślnie zdanym egzaminie od razu marzymy o swoim pierwszym samochodzie, który chcielibyśmy by stał pod naszym blokiem, znajdował się w przydomowym garażu. Na pewno rodzice pogratulują nam zdanego egzaminu, bo dzisiejsze prawo jazdy wymaga naprawdę sporych umiejętności by pozytywnie przebrnąć przez gęste sito egzaminatorów. Jednak to czy kupią nam samochód zależy od wielu czynników, przede wszystkim ekonomicznych.

Wiadomo jest, że z pieniędzmi w wielu polskich rodzinach po prostu się nie przelewa. Ciężko wyobrazić sobie by małżeństwo, które ledwo wiąże koniec z końcem nagle znalazło dodatkowe fundusze by sfinansować zakup auta, dla świeżo upieczonego kierowcy. Wcale nie rozchodzi się, że rodzice nie chcą, tylko po prostu nie pozwalają na to fundusze.

Co może w takim przypadku zrobić młody człowiek?

Najprościej powiedzieć, że znaleźć pracę. Co jeśli jednak zamieszkuje małą wioskę, a do pracy trzeba dojeżdżać lub nawet posiadanie samochodu jest warunkiem otrzymania pracy ? Jeżeli zatrudnienie jest niemal pewne, a wszystko zależy od posiadania własnego środka lokomocji, to można wziąć kredyt samochodowy i zakupić nawet najtańsze auto. Można uznać, że taki samochód będzie służył tylko i wyłącznie do przemieszczania się na linii dom-praca-dom. Być może nie będzie to wymarzony kabriolet czy limuzyna jak z telewizji, ale dzięki temu, że auto przyczyni się do zatrudnienia, będzie można spokojnie spłacić kredyt samochodowy, usamodzielnić się dzięki zarobionym pieniądzom, a z czasem pomyśleć o zmianie samochodu.

 

Jak wiadomo zakup auta to nie wydatek ani 100, ani 1000 zł, bo o ile można takie kupić to najczęściej nadają się tylko i wyłącznie na złom. Auto, które będzie jakoś jeździło i nie sprawiało zagrożenia życia kosztuje co najmniej kilka tysięcy złotych. Raczej mało, który młodzieniec dysponuje taką gotówką, dlatego nierzadko jedynym ratunkiem jest kredyt samochodowy, do którego uzyskania i tak potrzeba będzie kilku żyrantów.

Jeśli jednak zakup samochodu nie jest fanaberią, a przepustką do dorosłego świata, umożliwiając nawet podjęcie pracy to rodzice i inni członkowie rodziny powinni takiemu pomysłowi przyklasnąć, bo zasługuje na szacunek młody człowiek, który zdał prawo jazdy i chce kupić samochód po to by móc zacząć pracować i zarabiać swoje własne pieniądze, które dadzą szansę na samodzielne życie.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz